Prokuratorzy objęli agresorów dozorami i zakazami
Wczoraj gliwiccy prokuratorzy zastosowali środki zapobiegawcze w postaci dozorów policyjnych wobec dwóch mężczyzn podejrzanych o stosowanie przemocy. Obu zatrzymano 11 listopada. W jednym przypadku sprawcą okazał się nieszczęśliwie zakochany zabrzanin, który, nie mogąc znieść odrzucenia, postanowił zastraszać poznaną przez internet kobietę. Kulminacją było podpalenie jej drzwi.
Około godz. 13.00 doprowadzono do prokuratury 50-latka, który został zatrzymany przez mundurowych z III komisariatu. Prokurator PR Gliwice Wschód zastosował w tym przypadku środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji oraz zakazu zbliżania. Mężczyzna jest podejrzany o kierowanie gróźb karalnych wobec mieszkanki Gliwic oraz zniszczenie drzwi do jej mieszkania. Policjanci zebrali dowody na to, że karany w przeszłości za przemoc wobec kobiet zabrzanin oblał drzwi łatwopalną substancją i podpalił je. W tym czasie w mieszkaniu znajdowała się znajoma kobiety z dwójką dzieci. 50-latek odpowie za swój czyn przed sądem, grozi mu kara wieloletniego więzienia.
Około godz. 18.00 z kolei pyskowiccy stróże prawa doprowadzili do prokuratury 40-latka, który znęcał się nad swoją żoną. Prokurator poinformował podejrzanego, że będzie odpowiadał z tzw. wolnej stopy, pod warunkiem niekontaktowania się i niezbliżania na odległość mniejszą niż 100 m do pokrzywdzonej. Do czasu rozprawy mężczyzna pozostanie pod dozorem policji.