WIADOMOŚCI

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci zaopiekowali się niemowlęciem

Niemal każdego dnia policyjni detektywi z I komisariatu w Gliwicach docierają do osób związanych z narkobiznesem. Prowadząc rozpoznanie środowisk, m.in. pseudokibicowskich, namierzają i zatrzymują podejrzanych. Zdarzają się też sytuacje przykre, które na długo pozostają w pamięci policjantów… Tak było wczoraj na jednym z gliwickich osiedli. W zaniedbanym mieszkaniu zastano kobietę z objawami zażycia środków psychoaktywnych. Pod jej opieką znajdowało się 6-miesięczne niemowlę.

Kryminalni z komisariatu I w Gliwicach pojechali na przeszukanie mieszkania na jednym z dużych osiedli. Miało to związek z wcześniejszym zatrzymaniem przez mundurowych 25-letniego mężczyzny podejrzanego o przestępstwa narkotykowe. W jego miejscu zamieszkania spodziewano się znaleźć narkotyki. W mieszkaniu policjanci zastali jego partnerkę, z którą przebywało też jej 6-miesięczne dziecko. Stan psychofizyczny kobiety zaniepokoił mundurowych, dlatego postanowili sprawdzić jej stan trzeźwości. Badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu stwierdziło, że matka jest trzeźwa. Na miejsce skierowano więc policjantów ruchu drogowego z testerem narkotyków. Badanie wykazało obecność metamfetaminy i amfetaminy w jej organizmie.

Stróże prawa zajęli się dzieckiem. Powiadomili opiekę społeczną, której pracownicy przejęli maluszka i już bezpieczne przewieźli do rodziny prowadzącej pogotowie opiekuńcze. O sytuacji zostanie powiadomiony sąd rodzinny. Przeciwko kobiecie będą prowadzone czynności w kierunku narażenia dziecka na ewentualne niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. 

Podczas przeszukania w mieszkaniu znaleziono środki odurzające – dopalacze oraz narkotyki (proszek ecstasy). Kobietę zwolniono, a mężczyznę doprowadzono do komendy i osadzono w policyjnym areszcie. Obydwoje będą odpowiadać przed sądem.

  • Na ławie pieniądze i susz - narkotyki
  • Brudne tapczany a obok nosidełko z niemowlęciem.
  • Woreczek strunowy z pomarańczową substancją
Powrót na górę strony