Zabezpieczajmy rowery!
W sobotę po godzinie 13.00 sprzed sklepu przy ul. Okrzei skradziono rower szosowy o wartości 1400 zł. Sprawca zabrał go i odjechał niepostrzeżenie. Pokrzywdzony wszedł do sklepu tylko na chwilę, nie zadał sobie trudu zabezpieczenia swojego mienia, liczył, że nie będzie tamtędy przechodził złodziej – przeliczył się. Teraz kolej na policję. Funkcjonariusze szukają świadków, monitoringów... Niestety nie ma tygodnia, aby nie doszło do podobnych kradzieży. Niestety, złodzieje znajdują kupców na skradzione mienie.
Apelujemy do właścicieli jednośladów o ostrożność i właściwe zabezpieczenie rowerów na prywatnych posesjach, ulicach, klatkach schodowych itp.
Kilka rad:
- Nie pozostawiaj jednośladu bez opieki w miejscach o dużym nasileniu ruchu (okolice sklepów, targowiska, dworce), a jeśli zostawiasz rower czy skuter, np. przed blokiem, rób to w widocznym miejscu i zamykaj dobrym zabezpieczeniem.
- Zanotuj markę i numer roweru. Oznacz go swymi inicjałami, numerem telefonu czy datą urodzenia (można znakować tajnopisem).
- Zwróć uwagę na kręcących się po klatkach schodowych i w pobliżu domu ludzi. Zainteresuj się nimi, zapytaj, kogo szukają. Twoje spostrzeżenia będą pomocne przy ustalaniu tożsamości ewentualnych złodziei. Przezorność może uchronić przed kradzieżą mienie Twoje lub sąsiadów. Złodziej, wiedząc, że był widziany, często odstępuje od zamiaru kradzieży.
- Zabezpieczaj rower certyfikowanym zamknięciem – nie oszczędzaj na bezpieczeństwie.
- Nie kupuj okazjonalnie roweru od nieznanej osoby – jednoślad może być kradziony! Kupując, stajesz się przestępcą, czyli paserem.
Jeśli mimo wszystko dojdzie do kradzieży, należy zgłosić ją niezwłocznie policji. Jeżeli skradziony rower zostanie znaleziony, np. w złodziejskiej „dziupli”, istnieje szansa, że wróci do właściciela. Ważne, aby znać markę, typ i numer fabryczny. Warto mieć też zdjęcie swojego jednośladu. To wszystko pomoże policji go zidentyfikować.