WIADOMOŚCI

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Życzył sobie niepowiadamiania Policji

Dwaj policjanci, zmierzający na nocną służbę prywatnym samochodem, jadąc od strony Rybnika w kierunku Gliwic, na poboczu ulicy Rybnickiej w Nieborowicach spostrzegli samochód. Natychmiast zjechali z drogi, by sprawdzić, czy ktoś nie potrzebuje pomocy. Po chwili zrozumieli, że właśnie rozpoczęli interwencję…

Był sylwestrowy wieczór, godzina 22.30. Dwaj sierżanci z wydziału ruchu drogowego, dojeżdżający do służby w Komendzie Miejskiej Policji w Gliwicach, na wysokości ul. Mysia Góra w Nieborowicach spostrzegli samochód marki Honda, stojący poza jezdnią, oraz dwa zniszczone znaki drogowe. Gdy zaczęli rozmawiać z kierującym, natychmiast wyczuli od niego alkohol. Młody człowiek tłumaczył, że ok. godz. 21.30 miał kolizję ze znakami, jego auto jest uruchomione i czeka teraz na przybycie pomocy w odholowaniu. Nie wiedząc, z kim rozmawia, poprosił o niewzywanie policji, gdyż… nie posiada prawa jazdy. 

Co zrozumiałe, sylwestrowa prośba nie ziściła się. Po chwili na miejsce przyjechał patrol, który przejął 23-letniego zabrzanina. Okazało się, że w jego organizmie, godzinę po kolizji (!), krążyły prawie 2 promile alkoholu. 

Powrót na górę strony