Podsumowanie weekendu - zatrzymania na gorącym uczynku
Podczas minionego weekendu policjanci gliwickiego garnizonu zatrzymali 14 sprawców przestępstw. Czterech z nich to nietrzeźwi kierujący. W grupie ujętych na gorącym uczynku lub bezpośrednio po zgłoszeniu znaleźli się m.in. podejrzani o udział w bójce, zniszczenie mienia, kradzież z włamaniem do skansenu kolejowego, łamanie sądowego zakazu, przestępstwo narkotykowe. Nasi mundurowi podjęli ponad 340 interwencji, ujęli trzy osoby poszukiwane przez organy ścigania i wymiar sprawiedliwości. Na drogach doszło do 27 kolizji oraz jednego wypadku.
W piątkowy wieczór na ul. Orląt Śląskich w Gliwicach policyjni wywiadowcy, patrolujący miasto w nieoznakowanym radiowozie, spostrzegli młodych ludzi malujących po elewacji budynku. Młodzieńcy, zorientowawszy się, że ktoś ich przyłapał na gorącym uczynku, zaczęli uciekać. Policjanci byli jednak szybsi i zatrzymali „artystów”. Przy jednym z nich zabezpieczono wałek malarski oraz czarną farbę. Trwa szacowanie strat. Zatrzymani to młodzi gliwiczanie w wieku od 18 do 22 lat.
W sobotę, 16 marca o godz. 11.00 policja otrzymała zgłoszenie od mieszkańców Paniówek, którzy na ul. Zabrskiej zauważyli nietrzeźwego mężczyznę w samochodzie i dokonali jego ujęcia. Zatrzymanego przejęli od obywateli funkcjonariusze drogówki. Kierowca to 33-latek z Będzina – jechał samochodem marki Opel Insignia, będąc w stanie kompletnego upojenia alkoholem. Badania wykazały u niego ponad 2,8 promila. Dodatkowo mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania.
Jeszcze tego samego dnia, o godz. 12.15, doszło do wypadku na ul. Księdza Roboty w Gierałtowicach. Jak wstępnie ustalono, 54-letnia mieszkanka Rudy Śląskiej, jadąc samochodem osobowym marki Peugeot od strony Knurowa w kierunku Bojkowa, nie zastosowała się do znaku „stop” i nie ustąpiła pierwszeństwa 30-letniemu mężczyźnie kierującemu fiatem. Doszło do zderzenia. Pasażer fiata, 32-letni zabrzanin, doznał złamania barku. Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.