WIADOMOŚCI

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Czyżby chciał się samooskarżyć

Data publikacji 12.04.2008

Sprawca kolizji ledwo trzymał się na nogach, badanie wykazało ponad dwa promile alkoholu we krwi.

W dniu 12.04.2008 r. o godzinie 9:40, przy ulicy Jagiellońskiej w Gliwicach, przed przejściem dla pieszych, zatrzymał się samochód m-ki Peugeot Patrner. Po chwili kierowca i pasażer usłyszeli huk, ich samochód został uderzony przez Opla Omegę, który jak łatwo się domyślić nie zdołał wyhamować. Wydaje się, kolizja jakich wiele na naszych ulicach.  Zdarzenie czymś się jednak wyróżniało. Kierowca i pasażer peugeota byli policjantami na służbie, a peugeot to oznakowany radiowóz policyjny. To nie koniec ciekawostek: . Na widok policjantów i prawdopodobnie wpływu alkoholu, miał kłopoty z opuszczeniem auta. Oczywiście policjanci byli uczynni i wysadzili mężczyznę zza kierownicy. Badania alkomatem wykazały ponad 2 promile alkoholu. 34-letni gliwiczanin trafił do policyjnego aresztu. Gdy sprawca wytrzeźwieje - usłyszy zarzuty a następnie stanie przed sądem.

Powrót na górę strony