WIADOMOŚCI

Działo się w czasie weekendu

Zatrzymywano na gorącym uczynku złodziei, włamywaczy, nietrzeźwych kierujących, naruszających nietykalność ratowników medycznych oraz policjantów. Aresztowano sprawcę rozboju i posiadacza znacznych ilości narkotyków. Zdarzyły się dwa wypadki drogowe, do jednego lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR). W Sośnicy doszło także do wieczornej ewakuacji 22 mieszkańców bloku. Na numer alarmowy 112 wpłynęło 299 zgłoszeń, w tym 42 przypadki wymagające pilnej interwencji – ratowania życia, zdrowia lub mienia. Szczęśliwie, po szeroko zakrojonych poszukiwaniach, odnaleziono jedną zaginioną osobę.

W sobotni wieczór podczas rutynowej kontroli prowadzonej przez policjantów z Wydziału Sztabu KMP Gliwice, wywiadowcy ujawnili przewożone w pojeździe dwa pociski artyleryjskie z zapalnikami. Jeden miał prawie metr długości, drugi był o połowę krótszy. Okazało się, że 40-latek ma osobliwe hobby kolekcjonowania  śmiercionośnych artefaktów z minionej wojny. Policjanci sprawdzili jego mieszkanie w Sośnicy, podczas którego odkryli sporą kolekcję podejrzanych przedmiotów. W rezultacie podjęto jedyne - właściwe procedury, m.in. ewakuowano mieszkańców, ściągnięto policyjny oddział specjalistów od materiałów wybuchowych niewybuchów, zabezpieczono karetkę pogotowia (komercyjną), odcięto media oraz zapewniono tymczasowe schronienie dla ewakuowanych. Policjanci zabezpieczyli  wojenne artefakty, które następnie zutylizowano w eksperymencie procesowym na jednym z poligonów. Podejrzany w tej sprawie został zatrzymany, a o jego dalszych losach zadecydują prokurator i sąd.  Mieszkańcy spędzili kilka godzin poza swoimi mieszkaniami.


W niedzielne popołudnie w Toszku na ulicy Wielowiejskiej doszło do wypadku z udziałem rowerzysty. Na miejscu interweniował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował 68-letniego rannego do szpitala. Wstępne ustalenia wskazują, że do zdarzenia przyczynił się sam poszkodowany, który, oślepiony słońcem, nie zauważył nadjeżdżającego pojazdu i wyjeżdżając z ulicy podporządkowanej, zderzył się z jadącym renaultem.


W sobotę wieczorem w Knurowie, na oznakowanym przejściu dla pieszych przy ulicy Niepodległości, doszło do potrącenia pieszej. 30-letni kierowca Forda potrącił 55-letnią knurowiankę, która prawidłowo przechodziła po pasach. Kobieta z obrażeniami została przetransportowana do szpitala. Na szczęście jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.


Policjanci interweniowali w sprawie 60-latka, który w czasie udzielania mu pomocy w gliwickim szpitalu naruszył nietykalność ratowniczki medycznej, grożąc jej śmiercią. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Został hospitalizowany, jednak po wyzdrowieniu czeka go proces karny.


Z ciekawszych zdarzeń można wspomnieć o sygnale od anonimowej osoby, która zauważyła coś niepokojącego w rejonie jednego z domów jednorodzinnych w centrum Sośnicowic. Na miejsce przybył znajdujący się nieopodal patrol drogówki. Funkcjonariusze dostali się na teren posesji i zatrzymali włamywacza. Sprawca dostał się do wnętrza domu, którego właściciele mieszkają za granicą, poprzez wypchnięcie okna. Sprawę do dalszego prowadzenia przejął komisariat I.


Sąd Rejonowy po wniosku złożonym przez prokuratora tymczasowo aresztował 38-letniego knurowianina, zatrzymanego przez knurowskich policjantów. Mężczyzna dopuścił się rozboju na kobiecie, w którego trakcie ukradł telefon komórkowy. Policjanci zabezpieczyli przy podejrzanym prawie 0,6 kilograma marihuany. Za kratami będzie oczekiwał na proces karny i wyrok.
To oczywiście tylko wycinek z obsłużonych przez gliwickich policjantów zdarzeń.

  • Na zdjeciu policjant z napisem na kurtce patrol minersko-pirotechniczny.
Powrót na górę strony